czwartek, 9 lutego 2012

Co oznacza prawo do informacji w sieci?

Ostatnie ataki hakerów na rządowe strony internetowe w ramach protestów przeciwko przyjmowaniu przez rząd RP międzynarodowej umowy ACTA spowodowały podjęcie prac nad lepszym zabezpieczeniem domen go.pl. Jak informuje portal wyborcza.pl, wytyczne skierowane do firm obsługujących te serwisy zawierały m.in. polecenie wdrożenia "systemów eliminacji ruchu anonimizowanego".

Wprowadzenie sugerowanego przez Ministra Administracji i Cyfryzacji rozwiązania skutkowałoby umożliwieniem dostępu do stron internetowych organów administracji publicznej wyłącznie po "wylegitymowaniu", tzn. po rozpoznaniu numeru IP komputera, który identyfikuje każdy komputer w sieci. Oznacza to, że internauci chcący chronić swoją prywatność w Internecie i korzystający w tym celu z oprogramowania szyfrującego numeru IP zostaliby pozbawieni możliwości wejścia na strony internetowe urzędów. Innymi słowy, każdy potencjalny użytkownik serwisów administracji publicznej będzie musiał pozostawić po sobie ślady, na podstawie których będzie można ustalić kto, kiedy i jakie treści cztał.    

Obowiązkiem państwa jest informowanie obywatelach o wszelkich aspektach swojej działalności. Co więcej, Państwo zasadniczo nie może obywatelowi odmówić informacji. We współczesnym świecie platformą służącą do wymiany danych jest Internet i to w nim dostępna jest większość wiadomości z zakresu działań Państwa, lecz także np. dane teleadresowe. Skoro Państwo upublicznia coś w globalnej sieci, musi zagwarantować dosęp do tych wiadomości wszystkim potencjalnym użtkownikom Internetu. W przeciwnym wypadku mamy do czynienia z naruszeniem prawa do informacji tych osób. Nie można też nakazać wszystkim, aby ujawniali numery IP swoich komputerów przy każdym korzystaniu z domen gov.pl.

Więcej na: http://wyborcza.pl/1,75248,11111459,Anonim_tu_nie_wejdzie.html

12 komentarzy:

  1. Czy to prawda czy urojenia?:

    Pokój mieszkańcom wszystkich światów!

    Grzegorz Laskowski PESEL: 59120605437 NEKE: 777666777666777666 dziękuje Pani Marcie Chojnackiej za nauczenie go posługiwania się pocztą e-mail; była Pani pierwszą osobą, z którą pierwszy raz w życiu skorzystał z Internetu oraz założył pierwsze koto e-mail: eltao@wp.pl ukradzione jemu przez sługi Cesarzowej Wyjadającej Umysły z Cesarstwa E.L.O.I. : http://twojeprawa.blogspot.com/.

    Szczęśliwego życia w każdym miejscu i czasie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Artykuł 54 Konstytucji (Tekst uchwalony w dniu 2 kwietnia 1997 r. przez Zgromadzenie Narodowe):

    1.- Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.

    2.- Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Ustawa może wprowadzić obowiązek uprzedniego uzyskania koncesji na prowadzenie stacji radiowej lub telewizyjnej.


    Z tego przepisu wynika, że każda informacja zdobyta zgodnie z prawem może być rozpowszechniana przez każdą osobę; informacja to to co można zapisać w pamięci komputera itp.

    INFORMACJA TO TAKŻE TO CZEGO NAJBARDZIEJ BOJĄ SIĘ ZBRODNIARZE; czy wiesz dlaczego?

    OdpowiedzUsuń
  3. Powszechna Deklaracja Praw Człowieka (1948) - Artykuł 19:

    Każdy człowiek ma prawo wolności opinii i wyrażania jej; prawo to obejmuje swobodę posiadania niezależnej opinii, poszukiwania, otrzymywania i rozpowszechniania informacji i poglądów wszelkimi środkami, bez względu na granice.

    OdpowiedzUsuń
  4. W pełni się z Wami zgadzam. Wszelkie próby monitorowania lub kontroli 'ruchu' na stronach rządowych oceniam jako skandaliczne. Jako obywatele musimy więc zachować czujność, jak w sprawie ACTA.

    @Shilo, tu nawet nie chodzi o informacje mogące komuś zaszkodzić (coś strasznego ujawnić), ale np. o dane teleadresowe urzędu lub wgląd do elektronicznej księgi wieczystej, co jest chyba jeszcze bardziej przerażające, bo już bardziej reglamentować informacji się chyba nie da (z naciskiem na chyba, niestety)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałaś i zrozumiałaś ACTA?

      Usuń
    2. Tak i dlatego jestem przeciwna przystępowaniu przez Polskę do tej umowy.

      Usuń
  5. Wszelkie przepisy obowiązujące osoby przebywające na terytorium Polski muszą być zgodne z Konstytucją

    Art. 8.

    1. Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej.

    2. Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej.


    a ta wyraźnie nakłada obowiązek udzielania informacji każdej osobie; każdej to znaczy, że zabronione jest przeszkadzanie komukolwiek z jakiegokolwiek powodu zapoznawać się z tym informacjami z wyjątkami opisanymi w niej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, pamiętać jednak należy, że Trybunał Konstytucyjny dokonuje kontroli zgodności aktów prawych z Konstyucją na wniosek, a nie z urzędu. Ponadto, trzeba też uzbroić się w cierpliwość czekając na wyrok TK. Oznacza to, że niekonstytucyjne rozwiązania mogą przez jakiś czas obowiązywać. Osobiście uważam, że lepiej w związku z tym zapobiegać powstaniu takich regulacji.

      Usuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń

  7. Zgodności Aktów prawnych z Konstytucją dokonują między innymi Sędziowie rozpatrujący jakąkolwiek sprawę ponieważ mają Konstytucyjny obowiązek przestrzegać tylko praw zapisanych i zgodnych z Konstytucją co wynika między innymi z Artykułu 178 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej (Tekst uchwalony w dniu 2 kwietnia 1997 r. przez Zgromadzenie Narodowe):

    Sędziowie w sprawowaniu swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom.

    http://syneloi.wordpressy.pl/archives/6548

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się wszystko zgadza, ale niestety tylko w teorii. W praktyce stosowania prawa nie jest to już takie proste i oczywiste. Zazwyczaj dąży się do uzyskania orzeczenia TK w danym zakresie, co z kolei znacząco wydłuża przebieg postępowania, a to raczej nie cieszy strony tego postępowania.

      Usuń
  8. Osoby stosujące przepisy (prawo) sprzeczne z Konstytucją naruszają prawo jeśli przepisy te są z nią sprzeczne (Świadoma dyscyplina obywatela).

    OdpowiedzUsuń