W związku z rozbieżnościami w wykładni prawa w orzecznictwie i praktyce Sądu Najwyższego i sądów powszechnych na wnisek Pierwszego Prezesa Sądu Najwyszego sąd ten w składzie 7 sędziów podjął 28 marca 2012 r. uchwałę w przedmiocie zewnętrznej jawności posiedzeń sądu karnego (sygn. akt I KZP 26/11).
Zdaniem Sądu Najwyższego jawne dla osób trzecich są wszelkie posiedzenia, na których sąd rozpoznaje lub rozstrzyga sprawę, co wynika z art. 42 par. 2 Prawa o ustaroju sądów powszechnych (dalej jako: u.s.p.). Przy czym, pojęcie sprawy należy rozumieć szeroko, to jest zgodnie z treścią art. 45ust. 1 Konstytucji.
Wyłączenie jawności posiedzenia jest dopuszczalne tylko wówczas, gdy ustawa tak stanowi (art. 42 par. 3 u.s.p.).
Z powyższego wynika, że każdy - bez zgody sądu - może zająć miejsce w ławach przeznaczonych dla publiczności m.in. podczas posiedzeń w przedmiocie zastosowania środka zapobiegawczego (w tym tymczasowego aresztowania).
Treść uchwały wraz z uzasadnieniem dostępna jest tutaj.
Każdy, każda, każde?
OdpowiedzUsuńTak jest. Jedyne ograniczenia wynikają z ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych i obowiązują od lat nie budząc kontrowersji:
OdpowiedzUsuń1. do sądu nie może wejść osoba uzbrojona (stąd m.in. legalność bramek wykrywających metal i innej kontroli osób wchodzących do budynku sądu),
2. na sali rozpraw mogą być obecne jedynie osoby pełnoletnie (wyjątki są określone w różnych przepisach proceduralnych i w praktyce dotyczą sytuacji, kiedy małoletni jest świadkiem - przy spełnieniu jeszcze innych warunków określonych w przepisach szczególnych).
Są to ograniczenia powszechnie stosowane w państwach demokratycznych i śmiało można uznać je za obowiązujący obecnie standard.
Z pamięci nie jestem w stanie podać numerów artykułów odnośnie w/w kwestii, jeśli jednak będzie prośba o ich podanie, to oczywiście je odszukam.