piątek, 23 grudnia 2011

Projekt zmian w Prawie o zgromadzeniach

Śledząc to, co dzieję się wokół ustawy Prawo o zgromadzeniach w związku z zamieszkami, do jakich doszło w Warszawie podczas obchodów Święta Niepodległości przedstawiam Wam, drodzy Czytelnicy, aktualny stan rzeczy.

Zgodnie z informacją zmieszczoną na stronie internetowej Sejmu do Sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych trafił prezydencki projekt nowelizacji ustawy z dnia 5 lipca 1990 r. Prawo o zgromadzeniach.

Przedstawiony Sejmowi projekt zmiany ustawy wraz z uzasadnieniem został opublikowany na stronie internetowej Prezydenta i zawiera zasadniczo następujące propozycje:

1. Zakaz uczestniczenia w zgromadzeniach osób, których rozpoznanie z powodu ubioru, zakrycia twarzy lub zmiany jej wyglądu nie jest możliwe, chyba że zawiadomienie o zgromadzeniu zawiera informację o planowanym udziale w zgromadzeniu takich osób.

2. Jeżeli w tym samym czasie i miejscu lub na trasie przejścia zgłoszonych zostało dwa lub więcej zgromadzeń i nie jest możliwe ich oddzielenie w taki sposób, aby ich przebieg nie zagrażał życiu lub zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych rozmiarach, organ gminy niezwłocznie wzywa organizatora zgromadzenia zgłoszonego później do dokonania zmiany miejsca lub czasu zgromadzenia albo trasy przejścia uczestników.

3. Organ gminy zakazuje zgromadzenia publicznego, jeżeli odbycie zgromadzenia albo odbycie dwóch lub więcej zgromadzeń w tym samym czasie, w miejscach lub na trasach przejścia, które są tożsame lub w części się pokrywające może zagrażać życiu lub zdrowiu ludzi albo mieniu w znacznych rozmiarach.   

Przedstawione przez Prezydenta rozwiązania prawne są zdecydowanie niepotrzebne, a ich stosowanie może okazać się bardzo szkodliwe z uwagi na daleko idące ograniczenia wolności zgromadzeń. Pozostaje - w pierwszej kolejności - liczyć na to, że prezydencki projekt nie stanie się prawem, a w dalszej - że szybko rozprawi się z nim Trybunał Konstytucyjny.

Więcej na ten temat znajdziecie we wcześniejszych postach. Pisała o tym też Ewa Siedlecka na łamach portalu wyborcza.pl (treść artykułu tutaj).     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz